Ależ się działo!

Mazowieckie Targi Agroturystyczne okazały się bardzo udaną imprezą, chociaż początkowo pogoda nam nie sprzyjała. W przeddzień nad Warszawą przeszła burza przewracając i uszkadzając namioty przeznaczone dla wystawców. Ale w niedzielny poranek wypogodziło się i tysiące warszawiaków mogło bez przeszkód poznać zalety wypoczynku w mazowieckich gospodarstwach agroturystycznych.

W tym roku zwiedzających było znacznie więcej. Ciepły dzień sprzyjał spacerom, więc wiele rodzin postanowiło spędzić mile czas na terenie campusu SGGW przy Nowoursynowskiej. A frekwencja w tego rodzaju imprezach jest bardzo ważna, gdyż decyduje o ich sukcesie.

Celem Targów było przecież stworzenie właścicielom mazowieckich gospodarstw agroturystycznych szansy zaprezentowania swoich ofert mieszkańcom Warszawy. Z kolei warszawiacy mieli szansę bezpośredniego zapoznania się z walorami ofert wypoczynku w konkretnych miejscowościach, poznania lokalizacji gospodarstw, warunków oraz cen.

Atrakcyjność Targów znacznie podnosiło to, że oprócz właścicieli gospodarstw agroturystycznych swoje miejsce pod namiotami znaleźli producenci zdrowej, ekologicznej żywności oraz artystycznych wyrobów ludowych. Można więc było się również posilić, napić czegoś dobrego i kupić coś dla domu.

Dyrektor MODR w Warszawie Sylwester Grotkowski serdecznie powitał gości, życząc wystawcom nawiązania wielu kontaktów z klientami. Podkreślił, że na Mazowszu działa 380 gospodarstw agroturystycznych współpracujących z MODR i ta współpraca układa się znakomicie.

Natomiast wicewojewoda mazowiecki Dariusz Piątek pochwalił pomysł zorganizowania tego rodzaju masowej imprezy i przekonująco namawiał przybyłych do skorzystania z szansy dobrego wypoczynku na wsi.

Laureaci zostali obdarowani

Podczas Tragów podsumowano konkurs na „Najlepsze Gospodarstwo Agroturystyczne" organizowany przez Mazowiecki Oddział Doradztwa Rolniczego w Warszawie. Wzięło w nim udział kilkaset gospodarstw, ale do finału przeszło tylko dwanaście. Komisja składająca się z pań Walentyny Rykiel - Czarneckiej (dyrektora Biura Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej), Elżbiety Kownackiej (Departament Kultury, Promocji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego) i Anny Rokickiej - Ciasnocha (Wydział Środowiska i Rolnictwa Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego) miała trudne zadanie do rozwiązania. Oceniano oryginalność oferty każdego zgłoszonego gospodarstwa, dysponowanie przez nie lokalnymi recepturami potraw regionalnych, wykorzystywanymi pomysłami marketingowymi, więź z naturą, pielęgnowanie dziedzictwa kulturowego, znajomość lokalnych legend oraz estetykę otoczenia i - ostatecznie - bogactwo całej oferty.

Laureatom nagrody wręczył i gratulacje złożył zastępca dyrektora MODR w Warszawie Wojciech Rzewuski.

Publiczność szalała

A potem publiczność mogła obejrzeć występy. Jako pierwszy zaprezentował się zespół „Puszcza Zielona" z Łysych na Kurpiach, laureat wielu nagród. Następnie rozbawiali publiczność „Iłowiacy" z powiatu sochaczewskiego, „Kamianki" z Nowego Kamienia oraz „Gąbianki" z Gąbina. Wreszcie zachęciły wszystkich do tańca „Sadowianki" z Sadowego w powiecie węgrowskim i rzeczywiście podczas ich występu przed sceną rozpoczęły się tańce.

Ze względu na dzieci przez dłuższy czas na scenie prezentowały swoje umiejętności dziecięce zespoły  tańca nowoczesnego „Aplauz" i „Alemany" z Łosic. Na koniec wystąpili Mieczysław Borkowski, zwany popularnie Jankiem Muzykantem oraz „Karniewiacy" - zespół potrafiący odtworzyć lokalną odmianę zapomnianego już tańca szlachty zaściankowej zwanego „kontro". Tu wypada dodać, że układ kroków i złożoność tego były imponujące i zachwyciły wszystkich. „Małkinianki" z Małkini zamknęły Targi, ale  przyszło im to z trudem, ponieważ od ponad godziny między krzesłami przeznaczonymi dla publiczności a sceną wciąż trwała zabawa. Tańczyli członkowie zespołów, wystawcy, dzieci oraz - rzecz jasna - pracownicy Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Warszawie. Były korowody, tańce parami, tańce w kółkach a nawet długaśne taneczne „węże". Wystarczy popatrzeć na zdjęcia.

A co na to wystawcy?

Skoro publiczność dopisała a zabawa była przednia, należało jeszcze o ocenę Targów zapytać właścicieli gospodarstw agroturystycznych.

Byli zadowoleni i powtarzali, że tego rodzaju imprezy są im bardzo potrzebne, gdyż pomagają nie tylko zdobyć nowych klientów, ale i wzbogacić oferty własnych gospodarstw. Wystarczy tylko podejrzeć co oferuje konkurencja i wyciągnąć wnioski.

Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roki Mazowieckie Targi Agroturystyczne - już trzecie z kolei - nie tylko się odbędą, ale i wypadną jeszcze lepiej. Właśnie tego naszym rolnikom, publiczności warszawskiej, a i samym sobie serdecznie życzymy.

Andrzej Dmowski

Laureaci konkursu „Najlepsze Gospodarstwo Agroturystyczne":

I miejsce - gospodarstwo Józefy Bobińskiej, Klepaczew nr 34, gmina Sarnaki

II miejsce - gospodarstwo Ilony Andrzejczak, Stanisławów Skrzaiski 14, gmina Gostynin

III miejsce - gospodarstwo Anny Oliszewskiej, miejscowość Rzy nr 44, gmina Sochocin

Wyróżnienia przyznano Ewie i Adamowi Krzyżewskim, Witoldowi Sołtysowi oraz Luizie Wierzbińskiej.

Mazowieckie Targi Agroturystyczne organizują Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Warszawie oraz Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

W tym roku patronat honorowy nad imprezą objęli: Minister Rolnictwa Marek Sawicki, Wojewoda Mazowiecki Jacek Kozłowski, Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik oraz Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy Hanna Gronkiewicz - Waltz.