Pasieka w dobie zmian klimatu
Zmiany klimatyczne są jednym z zagrożeń z jakim muszą mierzyć się pszczoły. Postępujący spadek liczebności populacji pszczół i innych owadów zapylających powoduje ogromne straty ekonomiczne w produkcji roślin oleistych, owoców i warzyw. Zapylanie kwiatów przez owady, głównie pszczołowate, jest bardzo ważnym czynnikiem plonotwórczym.
Walka z zagrożeniami związanymi ze zmianą klimatu to konieczność szukania nowych rozwiązań mających za zadanie niwelować niekorzystne warunki. Aby znaleźć nowe rozwiązania przystąpiliśmy do realizacji operacji „Rolnictwo wobec zmian klimatu”, która realizowana jest w ramach Planu Operacyjnego KSOW na lata 2020-2021 w zakresie Sieci na rzecz innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich.
Celem operacji jest ułatwianie wymiany wiedzy fachowej oraz dobrych praktyk w zakresie wdrażania innowacji w rolnictwie i na obszarach wiejskich w obszarze skutków zmian klimatu i jego wpływu na rolnictwo mazowieckiej wsi. Cel operacji zrealizowany jest poprzez upowszechnienie wiedzy i doświadczeń we wdrażaniu innowacji mających na celu niwelowanie skutków zmian klimatu w produkcji rolniczej oraz działalności pozarolniczej.
W ramach operacji powstanie 30 filmów informacyjnych, w których skorzystamy z doświadczenia oraz wiedzy naukowej jednostek naukowo badawczych. W efekcie współpracy Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Warszawie z Regionalnym Związkiem Pszczelarzy w Siedlcach powstały 2 filmy, w których omówiono wpływ zmian klimatu na hodowlę pszczół. Informacje na temat pasieki w dobie zmian klimatu oraz zmian klimatu w pasiekach przedstawił Lechosław Nowak z Regionalnego Związku Pszczelarzy w Siedlcach.
Magdalena Kowalewska
MODR Warszawa
FILM https://www.youtube.com/watch?v=tyK44mtrZ_Q&list=PLkqHHB-dLESJrSk2Xbrm7bU0yF1_qLm65&index=10
FILM https://www.youtube.com/watch?v=D5oVqiiwNI4&list=PLkqHHB-dLESJrSk2Xbrm7bU0yF1_qLm65&index=1
Istnieją coraz mocniejsze przesłanki ku stwierdzeniu, że zachodzące obecnie zmiany klimatu różnią się w istotny sposób od wszystkich wcześniejszych okresów wzrostu temperatury w historii naszej planety, które wywołane były wyłącznie czynnikami naturalnymi – zmianami aktywności Słońca, parametrów orbitalnych czy naturalną zmianą atmosfery (np. poprzez wulkaniczną erupcję pyłów, dwutlenku węgla czy efekt kolizji meteorytu z powierzchnią Ziemi) (Solomon i in.2007, Kundzewicz, Kowalczak 2008). Zmiany klimatu aż do zakończenia ostatniej epoki lodowcowej odbywały się bez znaczącej obecności ludzkiej.
Rosną średnie temperatury poszczególnych pór roku, zmienia się ich średni czas trwania. Opady coraz częściej pojawiają się w formie krótkotrwałych ulew. Rzadziej pada śnieg. W wyniku spalania paliw kopalnych od ponad 200 lat w ziemskiej atmosferze przybywa dwutlenku węgla (CO2). Jego ilość wzrosła w tym okresie z poziomu około 280 do ponad 410 cząsteczek na milion cząsteczek powietrza.
Taka zmiana wpływa bezpośrednio na fizjologię roślin, ale przede wszystkim – na średnią temperaturę naszej planety. W latach 2009-2018 była ona około 0,91-0,96°C wyższa w porównaniu do okresu 1850-1899, przez co ostatnie lata znajdują się na szczycie tabeli rekordowo gorących lat w historii pomiarów meteorologicznych.
W tym samym czasie temperatura nad lądami w Europie wzrosła jednak dużo więcej: o 1,6-1,7°C [EEA, 2019] (rys. 1). Ocieplenie nie rozkłada się bowiem równomiernie na całej kuli ziemskiej.
Wydłuża się sezon wegetacyjny. Ta pozornie pozytywna przesłanka dla roślin jest ograniczana przez mniejszą dostępność wody. Wyższe temperatury mogą sprzyjać szkodnikom i chorobom roślin. Na miejsce nieopłacalnych upraw pojawiają się inne (kukurydza). Zmiany zachodzą również wśród dziko rosnących roślin. Całość zubaża bazę pokarmową pszczół. Pojawiają się (lub powracają) nowe owady. Czarna pszczoła – Zadrzechnia fioletowa, modliszka, ćma bukszpanowa, skupieniec lipowy, gliniarz naścienny, wtyk amerykański, szrotówka kasztanowiaczka. Varroa sp. mały chrząszcz ulowy, szerszeń azjatycki, zgnilec amerykański.
Temperatury wiosną mogą skrócić czas kwitnięcia jednych gatunków, a przyspieszyć zakwitanie kwiatów wczesnej i późnej wiosny. Obserwacje prowadzone od lat 60. w Niemczech pokazują na przykład, że wiśnie i jabłonie zaczynają kwitnąć około 2 dni wcześniej każdej kolejnej dekady [EEA, 2016].
W ten sposób okresy kwitnięcia roślin będących wiosennymi źródłami nektaru mogą się na siebie częściowo lub całkowicie nałożyć (np.: drzewa owocowe i mniszek lekarski). Ponieważ wczesna wiosna to na ogół okres ograniczonych źródeł pokarmu, nadmierna jego podaż może spowodować, że pszczoły zaczną szykować się do rójki, co obniża produkcję miodu [Langowska 2017].
Ocieplenie klimatu może jednak także paradoksalnie opóźnić kwitnięcie pewnych ważnych dla zapylaczy roślin: dotyczy to tych gatunków, które wymagają wernalizacji (przechłodzenia) [Byers i Chang, 2017].
Ponieważ wszystkie pszczoły, zarówno dzikie, jak i udomowione, pozyskują energię i składniki odżywcze z kwiatów, to każdy czynnik, który wpływa na fizjologię roślin na szeroką skalę, może odbić się potencjalnie na zdrowiu pszczół w dłuższym czasie.
Oprócz wyżej opisanego oddziaływania wyższych temperatur zaobserwowano, że sam rosnący poziom dwutlenku węgla może wpływać na opóźnianie zakwitania roślin, a dodatkowo powodować, że kwiaty są ogólnie mniejsze i mają mniej nektaru.
Ponadto temperatura powietrza i stężenie CO2 w atmosferze wpływają na rodzaj i koncentrację cukrów w nektarze [Hoover, 2012, Byers i Chang, 2017].
Porównano wyniki badań z połowy XIX w. z wynikami z 2014 r. i wykryto wyraźną ujemną zależność, tzn. im większe stężenie CO2 w atmosferze, tym niższa zawartość białka w pyłku nawłoci. Przeprowadzono również eksperyment terenowy, uprawiając rośliny nawłoci w różnych stężeniach CO2 [Palmer 2016
Deficyty wody w glebie, wynikające ze zmiany wzorców opadowych, mogą przyspieszać koniec produkcji nektaru w kwiatach, natomiast silne ulewy – niszczyć kwiaty czy ograniczać aktywność pszczół [Langowska 2017].
Do tego zmiana klimatu wpływa, także poprzez zaburzanie interakcji zapylacze – kwiaty, na skład gatunkowy naturalnych czy półnaturalnych zbiorowisk roślinnych oraz na to, czym obsiewane są pola. W wielu miejscach produkcja roślinna jest przestawiana na uprawy słabo lub w ogóle nienadające się na źródło pożywienia dla pszczół, w Polsce jest to np. kukurydza [Currie, 2014].
Wielu badaczy wskazuje, że kiepskiej jakości dieta (także mało zróżnicowana) może osłabiać układ odpornościowy owadów, prowadząc do tego, że ich organizmy gorzej radzą sobie z pasożytami (np. Varroa destructor) czy są bardziej podatne na szkodliwy wpływ pestycydów [Goulson 2015, Ziska, 2016].
Gleboznawcy są zgodni, że nieracjonalne gospodarowanie glebami przez człowieka doprowadzi do tak silnej ich degradacji, że większość z nich najpóźniej w ciągu stu lat zaniknie [Palmer 2016, ]. Rzecz jasna największym problemem jest erozja gleb, która za sprawą nieumiejętnej uprawy przez człowieka w minionych 2–3 dziesięcioleciach uległa znaczącemu nasileniu, o czym świadczy informacja, że od początku obecnego stulecia średnio na całym świecie ubyło 17 cm warstwy gleby!
Natomiast procesy tworzenia gleb są bardzo powolne i przyroda potrzebuje co najmniej 100 lat na stworzenie warstwy gleby o miąższości 1 cm. Niektórzy naukowcy podają, że w ostatnich 40 latach Ziemia straciła ⅓ wszystkich swoich gleb [Milman 2015].
Pszczoły żyją na kuli ziemskiej od milionów lat. Klimat ulegał zmianom. Jednak te wspaniałe stworzenia zawsze potrafiły się dostosować . Obecnie nie mają na to szans. Zmiany następują zbyt szybko. W Polsce około 60 gatunków roślin uprawnych pozytywnie reaguje na obecność owadów zapylających . Wśród nich jest spora grupa roślin, które w pewnym stopniu są samopylne (rzepak, rzepik, proso, gorczyca). Rośliny przez miliony lat starały się wykształcić mechanizmy, zapobiegające samozapłodnieniu (my idziemy w przeciwnym kierunku). Drugą grupę stanowią rośliny których plon jest prawie w całości uzależniony od oblotu przez owady, między innymi rośliny jagodowe (truskawki, maliny, porzeczki) oraz warzywa tak cenne jak: kapusta na nasiona, gryka, esparceta.
Około 140 gatunków roślin ogrodowych, w tym 15 gatunków drzew owocowych i krzewów, jest owadopylnych. Maliny czy truskawki uprawiane bez dostępu owadów zapylających wytwarzają plon niehandlowy .
W polskim rolnictwie uprawy takich grup roślin jak: pastewne, oleiste, owoce czy warzywa są w bardzo dużym stopniu uzależnione od oblotu owadów (Pruszyński 2008).
Lechosław Nowak
Regionalny Związek Pszczelarzy w Siedlcach